Ciągle słyszy się, że dzieci do najmłodszych lat nie mają za wiele czasu na zabawę, bo liczba dodatkowych zajęć im na to nie pozwala. Część z nich po szkole chodzi na korepetycje z języków, do tego jeszcze szkoła muzyczna, nauka jazdy konnej.
Rzeczywiście są dzieci, które od małego przejawiają zainteresowanie pewnymi dziedzinami i oczywistym jest, że nie wolno nam tego zmarnować. Jeśli jednak nasze dziecko wcale nie przepada za lekcjami śpiewu, albo boi się jazdy konnej nie rób z niego na siłę młodego człowieka o szerokich zainteresowaniach.